Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 15 maja 2014

16. Przełam strach, zacznij myśleć pozytywnie.

Jak sprawić by nasze życie miało sens? Jak nadać mu barw, urozmaicić w taki sposób by niczego nie żałować? Szczęście przychodzi i odchodzi a nieszczęścia podobno chodzą parami, tylko kurcze czemu? CZEMU!? jest tak, że coś się układa a za chwilę spieprzy bo na horyzoncie pojawia się znowu coś co wdeptuje nas w ziemię?!
Chyba faktycznie czasami powinnam wyłączyć opcję "pomyśl milion razy nim coś zrobisz" idąc za duchem czasu i emocjami. "Przełam strach, zacznij myśleć pozytywnie"- tak mi radzą. Ale... co będzie jak puszczę wodze fantazji, wszystko przez chwilkę będzie piękne a za chwilę dostanę takiego kopa w dupę, że tym razem już nie wstanę!? Co wtedy? Nie cierpię tych rozkmin serio, ale wiem że bez nich się nie obejdzie.

Co tydzień widzę parę "zakochanych" w sobie dziadków, którzy zawsze o tej samej porze idą za rękę do kościoła. Siedzą razem spoglądając na siebie od czasu do czasu z lekkim i stoicko spokojnym uśmiechem. Takim to dobrze.. mają siebie podejrzewam od zawsze nie myśląc w odległych czasach o tym co będzie, co się stanie patrząc sobie ciągle na ręce. Patrzę tak na nich i myślę "kurczę, jak ja im zazdroszczę", w wyobraźni widząc siebie za kilkadziesiąt lat w mam nadzieję podobnej sytuacji. 

Ludzie dość często szukają sobie drugiej połówki ze względu na strach przed samotnością, tylko że aby coś mogło przetrwać potrzebne jest uczucie, tak? Właśnie tego się boję. Przeraża mnie to, że wszystko staje się takie poważne- ale nie ze względu na strach tylko ze względu na niepewność, która się z tym wiąże. Przecież wszystko działa w dwie strony.




Buziak.



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz