Wiosna idzie do nas wielkimi krokami, tak więc zrobiłam post na szybko bo szkoda było zmarnować taką pogodę. Miała być spódniczka zostały spodnie w połączeniu z koszulą, a co. Słońce się schowało więc zrezygnowałam. Nie jest źle pomijając mój nieład na głowie xD
koszula- brata :D
spodnie- bershka
trampki- vans
zegarek- new yorker
kolczyki- tally weijl
Pozdrawiam Was gorąco i zapraszam na mój instagram! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz